wtorek, 20 września 2011

mgła...

...otulała wszystko, prawie do południa. już wczoraj było ja czuć w powietrzu.
jako dziecko chciałam ją złapać, pamietam jak biegłam przez łąkę i wydawało mi się, że zaraz ją chwycę. kojarzyła mi się z watą cukrową.
do mgły wrześniowej  pasuje mi jedna piosenka, którą słucham od rana:  http://www.youtube.com/watch?v=_KA2jLGf7GM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz