niedziela, 11 grudnia 2011

zmęczenie

"Może bym Cię przeleciał?"
"Oj, nie chce mi się... nóg rozkładać"

4 komentarze:

  1. oj znamy te dialogi, znamy ;) i to jeszcze sprzed dziecka... strach pomyśleć co będzie teraz i jak drugie zrobimy przy tym braku energii ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. można by powiedzieć, że jest to swego rodzaju szczyt lenistwa :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. można tez powiedzieć, że jest to szczyt szczerości ;)bo po co kłamać, że głowa boli

    OdpowiedzUsuń
  4. dobre, dobre ! ale co zrobić jak człowiek cały dzień zarobiony...

    OdpowiedzUsuń