oj znamy te dialogi, znamy ;) i to jeszcze sprzed dziecka... strach pomyśleć co będzie teraz i jak drugie zrobimy przy tym braku energii ;)
można by powiedzieć, że jest to swego rodzaju szczyt lenistwa :)))
można tez powiedzieć, że jest to szczyt szczerości ;)bo po co kłamać, że głowa boli
dobre, dobre ! ale co zrobić jak człowiek cały dzień zarobiony...
oj znamy te dialogi, znamy ;) i to jeszcze sprzed dziecka... strach pomyśleć co będzie teraz i jak drugie zrobimy przy tym braku energii ;)
OdpowiedzUsuńmożna by powiedzieć, że jest to swego rodzaju szczyt lenistwa :)))
OdpowiedzUsuńmożna tez powiedzieć, że jest to szczyt szczerości ;)bo po co kłamać, że głowa boli
OdpowiedzUsuńdobre, dobre ! ale co zrobić jak człowiek cały dzień zarobiony...
OdpowiedzUsuń